Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72127

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Podczas okresu Świąt Wielkanocnych wróciłem na kilka dni do domu. Nie, nie tego mieszkania, co wynajmuję w Polsce, ale do mojego w Zagrzebiu. Z racji tego, że moja mama jest Polką, to święta wielkanocne staramy się obchodzić trochę po chorwacku, trochę po polsku.

Zjechała się rodzina, wszyscy usiedliśmy do stołów i jak to rodzina, spędzaliśmy razem czas. Kuzyn mój będzie zdawał tak zwaną "Državna matura", jak możecie się domyśleć maturę. Jednak zdawanie jest pod wielkim znakiem zapytania. Po kolei.

Ojciec kuzyna (czyli mój wujek) jest policjantem. Jest to ważne w tej historii.

Kuzyn mój (nazwijmy go Ante) ma problemy z matematyczką. Nie, nie z matematyką, tylko z matematyczką. Ogólnie Ante ostatnimi czasem polubił matematykę, śmiał się, że gdyby się wziął za nią wcześniej, zdawałby rozszerzoną. Od gimnazjum (u nas inaczej wygląda edukacja) miał dobre stopnie z tego przedmiotu, jednak teraz może nie zdać z powodu jednego incydentu. Mianowicie wujek miał okazję zabrać prawo jazdy nauczycielce Antego. Nauczycielka stwarzała zagrożenie w ruchu drogowym i po prostu uciekała przed radiowozem olewając znaki, żeby się zatrzymała. Po krótkim pościgu zostały jej odebrane uprawnienia na pewien czas (to określił sąd).

Zapamiętała nazwisko wujka, bo gdzieś je usłyszała u kogoś. I właśnie pech chciał, że to był kuzyn Ante. Nauczycielka dowiedziała się, że Ante senior jest policjantem i właśnie to on zabrał nauczycielce prawo jazdy. Od tego momentu Ante nie ma życia u niej. Jest inaczej traktowany niż inni, gdy inni rozwiązują zadanie na tablicy i czegoś nie potrafią, nauczycielka pomoże, a Ante dostaje jedynkę. Nawet miała tupet zrobić osobną grupę na sprawdzianie dla niego. Od tego momentu Ante nie chce iść do szkoły, bo i tak jej nie ukończy, jest płacz, stres.

Pewnie będziecie pisać "To co, Ante nie może tego zgłosić?". Owszem, byli wujkowie, był on, jednak nauczycielka stoi jak skała i nie widzi w tym nic złego. "Ante, jak widać, nie uczy się pod koniec, a szkoda, bo to dobry uczeń był".

Wujkowie cali czerwoni, bo takie zawody jak nauczyciel, policjant, strażak są szanowane. Więc nie mogą nic wskórać.
Nie wiem, co się dalej będzie działo, czy Ante będzie powtarzał, czy nie.
Mnie zastanawia, co trzeba mieć w głowie, aby znęcać się aż tak nad osobą, która nie jest winna.

Zagrzeb

Skomentuj (24) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 266 (298)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…