Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72214

przez ~Zamano ·
| Do ulubionych
Czołem.

Pojawiło się kilka historii o rodzeniu/nierodzeniu dzieci i reakcjach otoczenia na to. Rozumiem was, dziewczyny, doskonale, bo sama od lat nie mogę przetłumaczyć rodzinie niektórych rzeczy.

Mam 30 lat, od kilku lat męża. Dzieci brak. Moje chcenie lub niechcenie nie ma tu wiele do rzeczy - z powodu fizycznych wad budowy w teorii jestem w stanie zajść w ciążę (bo macicę i jajniki jakieś mam), ale w praktyce na 90% nie jestem w stanie jej donosić, a mogę próby przypłacić zdrowiem, sprawnością i w najgorszym wypadku życiem. Tajemnicą to nie jest, już ginekolog dziecięcy wszystko rodzicom wyjaśnił. Sama myśl też nigdy mnie nie bolała - do macierzyństwa mnie nie ciągnęło i nie ciągnie, mąż o tym doskonale wie i ma podobne podejście. W teorii nie powinno być problemu, prawda?

Otóż jest. Z jednej strony: sterylizacji nikt nie chce wykonać - przebujałam się po kilkunastu ginekologach i szukam dalej - bo może jednak ciąża "się uda"; nie stać nas na zabieg za granicą za kilkaset ojro, bo spłacamy mieszkanie. Mimo że ciąża w moim przypadku może oznaczać utratę zdrowia lub śmierć. Nie mogę używać spiralek, więc muszę stale przyjmować antykoncepcję hormonalną i/lub używać prezerwatyw. Ostatnio nagle przytyłam (bagatela 9 kilo, siema), miałam wahania nastrojów, zawroty głowy - okazało się, że tarczyca jednak nie lubi pigułek. Zostają prezerwatywy lub szklanka wody zamiast.

Rodzina też nie pomaga. Co wyjazd do dziadków, teściów, spotkania rodzinne - pada pytanie o dzieci. Myślałby kto, że swojej rodzinie przez 20 lat, a teściom przez 6 przetłumaczyłam, że nie da rady. No niestety. "Jak już zajdziesz, to przecież jakoś to będzie" - myślałam, że teściową wystawię za drzwi. Ostatnio usłyszałam "Jak nie chcesz naturalnie, to zaadoptujcie albo jako rodzina zastępcza, może nawet kilkoro wychowacie!" - bo babcia bardzo chce wnuki. Z mężem generalnie mamy już tego serdecznie dość i po prostu ignorujemy pytania. Ech :)

Skomentuj (31) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 273 (337)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…