Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72458

przez (PW) ·
| Do ulubionych
O tym, jak szczyt bezmyślności drogowej został osiągnięty (przynajmniej według mnie).

Wracam sobie spokojnie samochodem z pracy. Jak mam w zwyczaju, gdy dojeżdżam do świateł, a jest czerwone, zwalniam i tak na dwójeczce dojeżdżam do auta stojącego przede mną. Myślę, że każdy kierowca wie o czym mówię.

Jednak dzisiaj nie zdążyłam dojechać do tego auta. Dlaczego?? Otóż jakiś idiota jadący za mną stwierdził, że zdąży mnie wyprzedzić i w kolejce do świateł ustawi się przed moim samochodem. Nie zdążył, a ja kolokwialnie mówiąc wjechałam mu w dupę.

Oczywiście pan Burak (jak będę go nazywać) wyskoczył z auta, drze się na mnie wyzywa od rudych s*k, k***w i d****k, w międzyczasie dzwoniąc na policję.

Policjant, po przyjeździe na miejsce, nawet nie chciał słuchać jego relacji jeszcze raz, tylko od razu gdzieś zadzwonił. No i było po panu Buraku. Od kilku dni na tych światłach zamontowano kamery, które pięknie uwieczniły co zrobił pan Burak.

Skomentuj (28) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 447 (463)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…