Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#72476

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Piekielni pasażerowie rozmawiający głośno przez komórkę. Wkurzają, prawda? Jest na nich sposób.

Otóż odczekawszy pierwsze kilka minut w nadziei, że szybko zakończą rozmowę, notujemy w pamięci co pikantniejsze szczegóły rozmowy, w tym imiona, miejsca itp. Jeżeli rozmowa zapowiada się na kilkugodzinną epopeję, sami wyciągamy komórkę i dzwonimy do wtajemniczonego znajomego, relacjonując mu głośno w sposób komiczny i prześmiewczy ku uciesze innych pasażerów i przerażeniu piekielnej dopiero co usłyszane fantastyczne historie, na przykład:

- No hej, stary, nie uwierzysz, słuchaj, siedzi koło mnie w autobusie taka babka i mówi, że... co? a nie wiem, wygląda na 45 (tu dodajemy z 10 lat do wyglądu), puder odpada na wybojach, rozumiesz, i opowiada o remoncie łazienki, jak to się ciągnie i wszystko nie tak..... no! Jasne, spędzi tam dużą część życia, no to musi być na tip top, ale słuchaj, bo Cinek kafelkarz mówił, że robi łazienkę na Bemowie właśnie i taka lampucera ciągle mu się przypieprza o jakieś pierdoły, może to ta.... no dzwoniłem, Cinek nie odbiera.... A! zdjęcie MMSem? Na to nie wpadłem, zaraz cyknę. No Cinek mówi, że jak tak dalej pójdzie, to jej chyba jajko zamuruje, taka jazgotliwa, my w autobusie ledwo dajemy radę, a jak Cinkowi nawija w takiej łazience?...

Nasza narracja zależy oczywiście od posiadanego przez nas tupetu, pomysłowości i usłyszanych historii.

autobus

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 273 (413)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…