Będzie krótko.
Nie czekam na żadną paczkę, więc w pierwszym momencie widok mnie rozbawił. Niestety zabawne to nie było...
Jadę sobie dziś tramwajem, mimowolnie rozglądam się wokoło i nagle mój wzrok pada na pana, który trzyma 2 wielkie torby i wykorzystując jedną z nich jako podkładkę coś notuje. Trudno było nie zauważyć logo pewnej firmy usługowej, o której nieraz już tutaj czytałam. Po dokładniejszym przyjrzeniu okazało się, że pan wypisywał awizo, niejedno - brał jedną paczkę po drugiej i konsekwentnie wypełniał swoje druczki. I tak ok. 20 minut, które ja spędziłam w tym tramwaju.
Współczuję tylko osobom, które czekają na przesyłki. Obawiam się, że zamiast paczki zobaczą dziś awizo.
Nie czekam na żadną paczkę, więc w pierwszym momencie widok mnie rozbawił. Niestety zabawne to nie było...
Jadę sobie dziś tramwajem, mimowolnie rozglądam się wokoło i nagle mój wzrok pada na pana, który trzyma 2 wielkie torby i wykorzystując jedną z nich jako podkładkę coś notuje. Trudno było nie zauważyć logo pewnej firmy usługowej, o której nieraz już tutaj czytałam. Po dokładniejszym przyjrzeniu okazało się, że pan wypisywał awizo, niejedno - brał jedną paczkę po drugiej i konsekwentnie wypełniał swoje druczki. I tak ok. 20 minut, które ja spędziłam w tym tramwaju.
Współczuję tylko osobom, które czekają na przesyłki. Obawiam się, że zamiast paczki zobaczą dziś awizo.
kurierzy
Ocena:
205
(235)
Komentarze