zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Mój wujek poszedł ze swoją małą córeczką (ok. 1,5 - 2 lata wtedy) na zakupy. Wybierał koszule, a że mała była trochę niecierpliwa ekspedientka posadziła ją na ladzie i dała pudełko z grosikami (1,2,5 gr). Mała się bawiła, wujek wybrał koszule, zapłacił, wziął córeczkę i wyszli ze sklepu. Po chwili chodzą jeszcze po sklepach, ale usiedli na kawę w galerii. Siedzą, a mała wyjmuje z kieszonek grosiki i mówi:
-Tata! Patrz ile mam pieniążków!
Wujek czerwony jak burak wrócił do sklepu i oddał drobniaki pełen wstydu.
-Tata! Patrz ile mam pieniążków!
Wujek czerwony jak burak wrócił do sklepu i oddał drobniaki pełen wstydu.
Galeria Łódzka
Ocena:
82
(198)
Komentarze