Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#7297

przez ~gruszka ·
| Do ulubionych
Historia sprzed 5 lat. Byłem pracownikiem kina. Na takiej posadzie praktycznie ogląda się większość nowości w luźniejsze dni. Pewnego dnia uczestniczyłem w jednym seansie. Obok mnie siedzieli dobrze zbudowany, ogolony na łyso chłopak, na oko 25 lat wraz ze swoją dziewczyną i ciągle głośno rozmawiali, mając w głębokim poważaniu, że inni chcą w ciszy oglądać film. W pewnym momencie siedzący przed nimi pan, na oko 55 lat, nie wytrzymał i grzecznie acz stanowczo upomniał delikwenta ażeby ten zachowywał się ciszej. Chłopak najwyraźniej należał do tych co im uwagi zwracać nie wolno, nachylił się do faceta, szepnął mu coś na ucho, po czym obaj opuścili sale.
Mija 5 minut starszy pan wraca jak gdyby nigdy nic, siada i kontynuuje oglądanie filmu. Dziewczyna obok, zerkam, wygląda na trochę zaniepokojoną. Mija kolejne 10 minut, wraca chłopak, siada. Patrzę kątem oka, ma posiniaczoną twarz, przy nosie chusteczka i odchyla głowę do tyłu żeby zatrzymać krwawienie z nosa.
Do końca seansu siedział już cicho.

Kino, woj. dolnośląskie

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 1208 (1336)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…