Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#73144

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Po pewnych naprawach w samochodzie, muszę ustawić zbieżność przednich kół. Większość mechaników, którzy potrafią to zrobić w mojej okolicy, akurat teraz pobrało sobie urlopy (co dla mnie samo w sobie jest piekielne, ale mniejsza z tym). Po dalszym poszukiwaniu speca, trafiłem na Stację Kontroli w Tłustych pod Grodziskiem Mazowieckim (podaję specjalnie - byście omijali), która zapewnia taką usługę. Dzień wcześniej podjechałem, grzecznie spytałem, uzyskałem odpowiedź i pocieszony tym faktem, następnego dnia zaraz po otwarciu tegoż przybytku podjechałem. I tutaj:

(W środku siedzi dwóch panów, jeden drugiemu wydaje jakieś tabletki z lekami. Osoby której pytałem nie ma)
- Dzień dobry, chciałbym ustawić zbieżność kół
- Ale co pan chce tak od razu, to trzeba poczekać. - odpowiedział wydający tabletki i kontynuował - Zresztą ja jeszcze kawy nie wypiłem. Ja sobie tu przychodzę wcześniej i się przygotowuję (Do czego? Mówił do mnie czy do swojego fumfla?).
- Bo ja się wczoraj pytałem i ...
-(Wcinając się) A zresztą ja tam nie wiem czy to się da nastawić, czy palnikiem nie trzeba będzie. Tak, że szkoda mojego czasu.

I zapadła cisza. Stoję, czekam, cisza. Odwracam się i wychodzę bez słowa.
To po co on tam siedzi? Przyszedł kawkę pić czy pracować? Nie ogarniam takiego podejścia.

uslugi Stacja Kontroli Pojazdów

Skomentuj (13) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 251 (263)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…