Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#73322

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Czytałam historię #73320 i przypomniały mi się moje przejścia z biletomatami należącymi do Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście.

1.Kwiecień 2015 roku.Automat w tunelu pod stacją Gdańsk Wrzeszcz.Wybrałam rodzaj biletu, cel podróży i zabrałam się za wrzucanie żądanej kwoty. Urządzenie z uporem maniaka wypluwało pieniądze, a wreszcie zbiesiło się i ekran zrobił się czarny.Byłam zmuszona kupić bilet w okolicznym kiosku.
Opisywany automat często robił takie numery, a wreszcie został zdemontowany/zabrany.

2.Kilka tygodni temu.Peron SKM Gdynia Chylonia.Tym razem automat postanowił pożreć moje pieniądze nie wydając biletu w zamian.Urządzenie poburczało,rozległo się kilka kliknięć - ani biletu, ani reszty.Co najgorsze,nie miałam pieniędzy,żeby kupić sobie drugi bilet w kiosku, więc całą drogę do Gdańska starałam się być,ekhm niewidoczna. Nie uśmiechała mi się przepychanka słowna z kontrolerami, zapewne słyszą codziennie teksty w stylu 'panie, automat nie wydał mi biletu!'. Drugą gorszącą mnie kwestią było to,że moja reklamacja została odrzucona.Sprawdzono automat - rzekomo zabrakło w nim papieru, i ponoć nikt nie próbował kupić biletu o takiej godzinie, jaką podałam na druczku reklamacji. Straciłam sześć złotych, może to niewiele - ale niesmak pozostał.

komunikacja_miejska skm trojmiasto

Skomentuj (21) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 79 (141)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…