Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#73337

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Pracuję w księgarni należącej do większej sieci. Nie narzekam, uwielbiam swoją pracę, ale po dzisiejszym już nie chce mi się w tej firmie pracować. Ale do rzeczy.

Jestem w ciąży. Do pracy chodzę, bo uważam że to nie choroba, a że stan błogosławiony znoszę wyjątkowo dobrze, więc na zwolnienie się nie wybieram. "Góra" od pewnego czasu sugerowała, że może jednak bym poszła, skoro na L4 dostanę 100% wynagrodzenia, przecież to to samo co wypłata, a robić nic nie trzeba. Uparta jestem, a że w domu zdążę się nasiedzieć, więc grzecznie odmawiałam. Aż nadszedł dzisiejszy dzień.

Moja kierowniczka podczas rozmowy ze swoją przełożoną usłyszała, że skoro ta nie potrafi namówić mnie do przejścia na L4 to ma mi zlecać takie pracę i czynności, żeby mnie wykończyć, i żeby odechciało mi się przychodzić do pracy.

I bądź tu uczciwym pracownikiem...

Pracodawca

Skomentuj (44) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 394 (430)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…