Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#73459

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Moja babcia dostała skierowanie do szpitala. Trzeba było ją "dostarczyć" dziś. Siostra, która była u lekarza prosiła, aby doktor rodzinna wezwała karetkę, bo babcia nie da rady pojechać samochodem i w zasadzie nie mamy jak jej przetransportować. Doktor się nie zgodziła.
Siostra sama wezwała karetkę.
Przyjechała karetka nie transportowa, tylko jakaś specjalistyczna (siostra mówiła, że to zwykłe przewiezienie chorej do szpitala dla dyspozytorki).
Lekarz z karetki oświadczył siostrze, że nie powinni byli przyjeżdżać, bo oni są ratunkowi od wypadków (jakoś tak to tłumaczył, nie znam się na tym) i jeśli teraz będzie jakiś wypadek i ktoś zginie, to moja siostra będzie winna, bo zadzwoniła po nich.
Jak dla mnie logika co najmniej pokrętna.
A siostra? Siedzi i odpala fajkę za fajką, bo się przejęła.

Podlasie lekarze

Skomentuj (56) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 12 (128)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…