Mieszkamy z teściami. Mamy dwoje dzieci. Chłopczyk 4 latka i dopiero co sprowadzona na ten świat dziewczynka.
Mój syn jest uczulony na truskawki, po konsumpcji tych jakże smakowitych owoców dostaje wysypki, a konkretniej, swędzącej pokrzywki. Jako że wiemy co jej przyczyną, to już nie zawracamy głowy naszej Pani Doktor.
Moja teściowa chyba lubi, jak mój synek męczy się z wysypką, gdyż nagminnie częstuje go tymi owocami. Jej jedyny argument "BO ON CHCE".
Ręce i inne części ciała opadają.
Mój syn jest uczulony na truskawki, po konsumpcji tych jakże smakowitych owoców dostaje wysypki, a konkretniej, swędzącej pokrzywki. Jako że wiemy co jej przyczyną, to już nie zawracamy głowy naszej Pani Doktor.
Moja teściowa chyba lubi, jak mój synek męczy się z wysypką, gdyż nagminnie częstuje go tymi owocami. Jej jedyny argument "BO ON CHCE".
Ręce i inne części ciała opadają.
teściowa
Ocena:
295
(327)
Komentarze