Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74053

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Miałam dzisiaj nieprzyjemność udać się do przychodzi, w której przyjmuje lekarz medycyny pracy. W mojej małej mieścinie są tylko dwa takie miejsca. Rzecz działa się w przychodni X.

Godzina 12.00.
Wchodzę do budynku, w którym jestem pierwszy raz w życiu. Pani w rejestracji na parterze ze zniesmaczoną miną, oznajmia, że muszę udać się na pierwsze piętro. Idę.
Drzwi. Napis: "Rejestracja. Poniedziałek-Piątek 7-14". Pukam - nic. Łapię za klamkę - zamknięte. Z drzwi obok wydobywa się krzyk: "Kto tam?!" Starszy Pan - lekarz (SP), zaraz wychodzi i wywiązuję się taki dialog:

SP: Czego tu Pani szuka?!
Ja: Dzień dobry, chciałam się zarejestrować do lekarza.
SP: Chyba trochę za późno przyszła.
Ja: Widzę, że rejestracja jest do 14.
SP: A Pani co?! Przyszła do spożywczaka czy do lekarza? Bułki kupować czy po poradę medyczną?! Nie widzi, że zamknięte?!
Zamurowało mnie, przez chwilę wpatrywałam się w niego jak idiotka.
Ja: Gdybym chciała kupić bułki to poszłabym do odpowiedniego sklepu, jednak przyszłam do lekarza.
SP: Jaka mądrala. Zamknięte, jak chce to czeka. Pielęgniarki nie ma, sama poszła się badać.
Ja: Dobrze, to może Pan mi powiedzieć czy jeszcze dzisiaj będzie rejestracja czynna?
SP: Dla Ciebie nie.
Zdenerwowałam się, konkretnie. Przesunęłam się tak, żeby widzieć nazwisko na drzwiach i zaczęłam je wpisywać do telefonu.
SP: Co robisz?
Ja: Spisuję Pana nazwisko.
SP: Jak śmiesz? Jakim prawem?!
Ja: Prawo nie zabrania mi spisywania nazwiska z drzwi. A z przyjemnością wystosuję odpowiednie pismo do odpowiednich osób.
SP: A pier*ol się.
I zatrzasnął drzwi.

Poszłam na dół do recepcji i grzecznie proszę o numer, bo na górze nie znalazłam. [P]ielęgniarka wyglądała na mocno zdziwioną.

P: Po co Pani numer?
Ja: Chciałbym się zarejestrować.
P: Rejestracja na górze od poniedziałku do piątku od 7 do 14.
Ja: Ale już jest zamknięte.
P: Po co Pani do tego lekarza?
Ja: ???
P: Pani pracuje?
Ja: Potrzebuję badań do szkoły.
P: A po co? Ale dobra ma Pani ten numer, ale telefonicznie się Pani nie zarejestruje. Tylko nie wiem po co chce się Pani rejestrować jak Pani nie pracuje.

Trzymajcie mnie. Nie wiem co ci ludzie robią w takiej placówce. Wiecie co? Naprawdę chciałabym to zmyślić. A w drugiej przychodni zarejestrowałam się bez problemów na jutro.

słuzba_zdrowia

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 365 (375)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…