zarchiwizowany
Skomentuj
(9)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Urodziłam syna dość/bardzo młodo. Pół roku po 18 urodzinach. Generalnie to nie przejmuje się tym co kto mówi bo i po co sobie nerwy psuć ale zapadło mi w pamięć jak siostra przyszła i mówi ze mój ''kuzyn''(ma syna niewiele młodszego) zaczął sie wyśmiewać/wytykać mnie jako młodą matkę. Teksty w stylu ''a wie z kim ma to dziecko'' itp słuchała pokornie przez jakiś czas aż tu nagle kilka miesięcy temu okazuje się ze jego syn zostanie tatusiem- tak też ledwo 18 lat miał.
Ciekawa jestem czy zapytał syna czy na pewno jest ojcem.
Nie mnie oceniać a tym bardziej obrażać ale aż mam ochote zapytać się ''dziadka'' czy kometarze innych w strone jego syna są tak samo ''zabawne''i ''miłe'' jak jego w moja strone.
I tak dla jasności nikt mi nie pomagał przy dziecku. Nikt mnie nie utrzymywał. Z moim narzeczonym jesteśmy dość długo i oboje pracujemy.
Oczywiście młodym rodzicom życzę jak najlepiej.
Ciekawa jestem czy zapytał syna czy na pewno jest ojcem.
Nie mnie oceniać a tym bardziej obrażać ale aż mam ochote zapytać się ''dziadka'' czy kometarze innych w strone jego syna są tak samo ''zabawne''i ''miłe'' jak jego w moja strone.
I tak dla jasności nikt mi nie pomagał przy dziecku. Nikt mnie nie utrzymywał. Z moim narzeczonym jesteśmy dość długo i oboje pracujemy.
Oczywiście młodym rodzicom życzę jak najlepiej.
Ocena:
65
(111)
Komentarze