Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#74513

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Jest przysłowie, "Co w rodzinie, to nie zginie". I to idealnie pasuje do dzisiejszej piekielnej sytuacji, która miała miejsce na zjeździe rodzinnym.

Babcia zaprosiła nas grilla, ot taki zjazd rodzinny. Nie chciałam jechać, bo wiadomo jaki będzie pierwszy temat. Mój Braciszek. (Kto nie wie o co chodzi, proszę o przeczytanie wcześniejszej historii.) Jednak po parunastu telefonach od Babci, zgodziłam się. Dla świętego spokoju. Poprosiłam ukochanego, by pojechał ze mną. Trochę wsparcia przecież zawsze się przyda, prawda? ;) Ale do rzeczy.
Po naszym przyjeździe, rodzina mojej matki widząc, ze mój luby przyjechał ze mną samochodem (U nas nikt go nie posiada) Ciotka wraz z wujkiem wieczorem kazali się odwieźć do domu (A zaznaczam ,że mieszkają 25 km od mojej babci) Miedzy nami wywiązał się dosyć nieprzyjemny dialog.
*[PC]: Ooo! Widzę, żeście przyjechali samochodem. To nie będziemy się tłuc kolejką, tylko Adrian odwiezie nas za trzy godziny.

Ja oczy jak 5 złotych, żadnego proszę, czy mógłbyś, nic?!
**[J]: Bardzo mi przykro, ale Adrian to nie taksówka i nikogo do domu odwozić nie będzie.
[PC]:To co my mamy kolejką po nocy wracać?
[J]: Jeśli przyjechaliście w jedna stronę, z powrotem też dacie sobie radę...
Wtem wtrącił się mój luby, wkurzony zaistniałą sytuacją.
***[A]: Mogę to zrobić, pod warunkiem że zwrócą mi państwo za paliwo.
[PC]:Czemu? Samochód ci się chyba nie rozpadnie, jakbyś nas przewiózł. Przecież to jest kawałeczek drogi. (Taa.. godzina w jedną stronę.)
[J]: Jak się przyjechało, to trzeba też było pomyśleć nad powrotem.
[PC]: Takie wielkie państwo się znalazło! [...]
Dalszej części nie wysłuchiwałam, bo wyszliśmy i pojechaliśmy stamtąd tak szybko, jak przyjechaliśmy.

No cóż... Kolejką i tak wrócili. A co do odwiedzin, raczej już ich nie będzie.

* Piekielna Ciotka
** Ja
*** Adrian

Zjazd rodzinny

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -12 (28)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…