Moje osiedle składa się z 6 bloków.
W każdym bloku są 4 klatki, w każdej klatce jest 27 mieszkań i wszystkie są zamieszkane. Daje nam to 648 mieszkań. Przyjmując, że w każdym mieszkaniu mieszkają 2 osoby, daje nam to 1296 mieszkańców.
Wyobraźcie sobie teraz ile odpadów generuje taka ilość osób. Dużo, czyż nie?
W każdym razie, 3 tygodnie temu nasza wspólnota postanowiła być eko i wydzierżawili kontenery do segregacji śmieci. Sztuk PIĘĆ, tych które wyglądają jak górna połowa minionka.
W sumie nadal nic piekielnego, nie każdy od razu zacznie segregować śmieci, więc na początek powinno wystarczyć, żeby ludzie jakoś się przyzwyczajali, pomysł trafiony gdyby nie to że... zabrali stare kontenery. Tak, 1296 mieszkańców zostało z PIĘCIOMA MAŁYMI pojemnikami na śmieci, wcześniej było 8 tych z otwieraną klapą i jeden ten duży, teraz zostało 5 kolorowych.
A żeby było jeszcze ciekawiej, to wraz z "dobrą zmianą" śmieciarka przyjeżdża teraz tylko w poniedziałki, wcześniej wywozili śmieci w poniedziałki i czwartki.
Jak łatwo sobie wyobrazić, kontenery te zapełniają się w 1 czasami 2 dni. Oczywiście ludzie nie mają zamiaru trzymać śmieci w swoich mieszkaniach, więc kładą je obok kontenerów, co przy aktualnych upałach raczy nas pięknymi zapachami.
Tylko panów, którzy pracują przy wywozie śmieci szkoda, bo muszą cały ten syf zbierać ręcznie.
W każdym bloku są 4 klatki, w każdej klatce jest 27 mieszkań i wszystkie są zamieszkane. Daje nam to 648 mieszkań. Przyjmując, że w każdym mieszkaniu mieszkają 2 osoby, daje nam to 1296 mieszkańców.
Wyobraźcie sobie teraz ile odpadów generuje taka ilość osób. Dużo, czyż nie?
W każdym razie, 3 tygodnie temu nasza wspólnota postanowiła być eko i wydzierżawili kontenery do segregacji śmieci. Sztuk PIĘĆ, tych które wyglądają jak górna połowa minionka.
W sumie nadal nic piekielnego, nie każdy od razu zacznie segregować śmieci, więc na początek powinno wystarczyć, żeby ludzie jakoś się przyzwyczajali, pomysł trafiony gdyby nie to że... zabrali stare kontenery. Tak, 1296 mieszkańców zostało z PIĘCIOMA MAŁYMI pojemnikami na śmieci, wcześniej było 8 tych z otwieraną klapą i jeden ten duży, teraz zostało 5 kolorowych.
A żeby było jeszcze ciekawiej, to wraz z "dobrą zmianą" śmieciarka przyjeżdża teraz tylko w poniedziałki, wcześniej wywozili śmieci w poniedziałki i czwartki.
Jak łatwo sobie wyobrazić, kontenery te zapełniają się w 1 czasami 2 dni. Oczywiście ludzie nie mają zamiaru trzymać śmieci w swoich mieszkaniach, więc kładą je obok kontenerów, co przy aktualnych upałach raczy nas pięknymi zapachami.
Tylko panów, którzy pracują przy wywozie śmieci szkoda, bo muszą cały ten syf zbierać ręcznie.
uslugi wspólnota kretynizm
Ocena:
163
(175)
Komentarze