Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74712

przez ~Autobusowiczka ·
| Do ulubionych
Się wczoraj uśmiałam :)

Jadę autobusem, niedaleko stoi chłopak, a przed nim dziewczyna, oboje gdzieś w moim wieku (ćwierćwiecze). Chłopak patrzył w okno i chyba się zamyślił, bo kiedy autobus już dłuższą chwilę stał na przystanku rozejrzał się, podskoczył i próbował dostać się do drzwi. Ludzi dużo, chłopak "przepraszam, przepraszam, dziękuję, przepraszam...." i przepycha się między ludźmi, kiepsko mu to szło, bo spora torba podróżna przewieszona przez ramię. Niestety wysiąść nie zdążył.

Podchodzi do niego wspomniana wyżej dziewczyna.
D: Trącił mnie pan tą torbą. W pośladek.
Ch: (z uśmiechem miłym na twarzy) oj, przepraszam bardzo, nie zauważyłem...
D: TRĄCIŁEŚ MNIE I POWINIENEŚ MNIE NATYCHMIAST PRZEPROSIĆ!!! CHAM! PROSTAK! - i w ten deseń.
Chłopak oczy szeroko otworzył, przeprosił ponownie, a ta nie słucha, swoją tyradę jedzie.
I w pewnym momencie widzę, że chłopak wściekł się, torba widać ze ciężka, pewnie kawał drogi za nim lub przed nim, a przystanek przegapił, jeszcze ta się na niego drze, że ma przeprosić choć to zrobił... i nagle
Ch: PRZECIEŻ TO KUR...ZROBIŁEM PRZED CHWILĄ! DWA RAZY CIĘ PRZEPROSIŁEM, CO, MAM CI KUR... PIERWORODNEGO TERAZ ODDAĆ?!

Dziewczyna jak jej opadła szczęka tak nie pozbierała jej wysiadając :)

komunikacja_miejska

Skomentuj (7) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 417 (443)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…