Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#74791

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Witam,
To moja pierwsza historia więc prosze o wyrozumiałość. :)
Mam prawo jazdy kat. B juz od 9 lat, od tego sezonu również kat. A.
I o tym będzie dzisiejsza historia. Więc drodzy kierowcy samochodów, wiem, że uważacie się za bogów i panów dróg ale bez przesady. Na gminnie gdy jadę sobie jednośladem z naprzeciwka jestem atakowany przez kierowców,którzy wyprzedzają na ,,3". Wiem, że jadąc moto jestem węższy od samochodów ale również zajmuje przestrzeń na drodze. Dzisiejsza akcja jadę spokojnie w terenie nie zabudowanym, więc i prędkość spora, a z naprzeciwka na 3 wyprzedza jakaś istota plci żeńskiej. Niewiele zabrakło, i wpadłbym do rowu, chcąc uniknąć zderzenia. Ponieważ, to już któraś akcja tego typu w ciągu ostatnich kilku dni. Nie wytrzymałem. Zawrót dogoniłem zatrzymałem i opieprzyłem na całego. Wiecie jaka była jej linia obrony?? Bo mogłem zjechać do rowu bo jej się spieszy i nie będzie się przejmować. Porażka. Nie wiem gdzie takie istoty produkują ale należy tego drastycznie zaprzestać!! Więc drogi kierowco samochodu powozu czy jak to tam jeszcze nazywasz. Pamiętaj inni użytkownicy drogi też mają do niej prawo, a ponadto Motocykl to nie jest jakiś skuter, który waży 100 kg i wyciąga zawrotne 60 km/h, Prawdziwy motocykl może być gorszy w zderzeniu czołowym niż samochód. Sytuacja z przed kilku dni. Sytuacja bliźniacza do mojej, z tą różnica, że doszło do zderzenia czołowego motocykla z vectrą. Wiecie jaki był tego wynik?? Motocyklista przeleciał przez motor i auto, poobijał się cały i ma złamane obie nogi i kilka żeber. A kobieta z Vectry uległa jakimś urazom wewnętrznym licznym złamaniom i jest w śpiączce z której nie wiadomo czy się wybudzi. Wina była po jej stronie ponieważ wyprzedzała na trzeciego. Czy było warto??

Polskie drogi

Skomentuj (16) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 13 (75)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…