Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#74939

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Czytelnicy, uważajcie na oszustów z portalu z trzema literami w nazwie!

Mój tata postanowił kupić telefon Samsung Galaxy S7. W tym celu sprawdził popularne portale w poszukiwaniu okazji.
Na dawnej tablicy znalazł ogłoszenie interesującego go modelu za 2150 zł.
Po zatelefonowaniu odebrał Pan, który przedstawił się jako Grzegorz. Telefon jest dostępny, cena do negocjacji, ale, by nie wysyłać za pobraniem, proponuje zakup przez pomarańczowy portal aukcyjny. Podał nawet nazwę sklepu i poprosił o kontakt w razie problemów.
Nazwa użytkownika została znaleziona, jednak ceny modeli w sklepie różniły się o przeszło 300 zł. Tata zadzwonił więc ponownie do Pana Grzegorza.

Grzegorz - Rzeczywiście ceny się różnią. To kwestia umowy z portalem i zwrotów marży (przedstawiona operacja była bardzo niezrozumiała). Proszę o kliknięcie "kup teraz" i wykonanie przelewu indywidualnego na podany nr konta, najlepiej przez przelew ekspresowy. Cena ostateczna to 2000 zł (!), a dostawa będzie gratis. Proszę sprawdzić dane z maila czy wszystko się zgadza.

Tata podaje więc informacje z poczty, zaś Grzegorz szybko prostuje, że zaszła pomyłka, numer konta jest nieprawidłowy i zaraz oddzwoni z poprawnym.
W tym momencie lampka ostrzegawcza zaczęła płonąć czerwonym światłem. W wiadomości był na szczęście numer kontaktowy do sklepu, który nijak nie pokrywał się z nr telefonu Grzegorza. Tata skontaktował się więc ze sklepem uzyskując informację, że konto bankowe mają jedno i proszą o namiary na podszywacza.

Na jego kolejny krok nie było trzeba długo czekać, ponieważ "przedsiębiorczy" oszust zdążył już wysłać Sms-a z przypomnieniem, by wykonać przelew ekspresowy i oddzwonił z nr konta. Tata zaś wszystko zanotował, przyrzekł zaraz zapłacić i zadzwonił z uzyskanymi informacjami do sklepu.

Co się okazało?
To nie pierwsza taka akcja tego oszusta. Zazwyczaj dodaje on ogłoszenia w soboty (ponieważ nie wszystkie sklepy wtedy pracują) i zdążył już oszukać kilka osób. Jedna z nich straciła w ten sposób ponad 3 tysiące złotych. Sprawa jest znana policji, a oszust został przeze mnie zgłoszony na trzyliterowym portalu i zablokowany.
To jednak nie koniec - po kilku minutach od zakończenia powyższej rozmowy, pan Grzegorz (oszust, by dodać wiarygodności transakcji podszywał się pod właściciela sklepu) dzwoni raz jeszcze:
Oszust - czy przelew został już wykonany? Czy są jakieś problemy?
Tata - w zasadzie to jeden. Zadzwoniłem do sklepu, którego nazwę mi Pan podał. Tam dowiedziałem się, że jest Pan oszustem. Sprawa jest już zgłoszona policji... *połączenie zostało przerwane*

Apeluje! Ludzie włączcie myślenie. Okazje się zdarzają, ale nie warto ryzykować dla zaoszczędzenia 200 zł. Gdy ktoś chce zmienić numer konta widniejący w aukcji, to bardzo możliwe, że chce Was oszukać.

sklepy_internetowe

Skomentuj (11) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 166 (186)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…