Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#75206

przez ~krteczka ·
| Do ulubionych
Kurierzy.
Mieszkam w UK. Z racji faktu, że ostatnio byłam w Polsce i nazbierałam parę rzeczy, postanowiłam zamówić kuriera. Nie był to pierwszy raz, gdy korzystałam z usług kurierskich w wysyłaniu paczki za granicę. Niestety paczka wyszła ponad 30kg, więc nie mogłam złożyć zamówienia u dotychczasowego przewoźnika, ponieważ o oni przewożą paczki do 30 kg.

Nadmienię jeszcze, ze tego typu wysyłki realizowane są od drzwi do drzwi. Dla mnie super, ponieważ mąż do 16 w pracy, a ja siedzę praktycznie cały dzień w domu z 5 miesięcznym dzieckiem, wiec z odbiorem problemu nie będzie.

Tak więc wybrałam innego przewoźnika, paczka zapakowana, pozostawiona rodzinie, ja zadowolona wracam do domu.

Dziś sprawdzam status przesyłki - w doręczeniu. Super, więc czekam na kuriera. Kolo 13 domofon.

[K] Dzień dobry, paczka.
[J] Witam, proszę wejść!

Nacisnęłam przycisk otworzenia drzwi, odłożyłam domofon. Po sekundzie znów dzwoni brzeczyk.

[K] Zejdzie mi ktoś pomóc bo paczka jest za ciężka?
[J] Przykro mi, ale jestem sama w domu.
[K] To ja jej nie dostarczę, bo za ciężka. Będę jutro.

Zaczęłam mówić, że jutro też nikogo nie będzie, ale pana kuriera już pod domofonem niestety nie bylo. Usłyszałam tylko zatrzaskiwane drzwi od auta i odpalenie samochodu.

Dzwoniłam na infolinię GLS i uprzejma Pani poinformowała mnie, że kurier nie musi mi dostarczyć przesyłki jeśli uzna, że jest za ciężka. Jeśli jutrzejsza próba znów okaże się fiaskiem, to paczkę mogę sobie odebrać z depozytu, który znajduje się 233km od mojego miejsca zamieszkania.

Jak można świadczyć usługę od drzwi do drzwi skoro nie można jej wykonać? Czy kurierzy nie posiadają wózeczka, na który paczkę można załadować? Przecież wnosi się cięższe rzeczy, typu lodówka/pralka i ludzie sobie radzą.

Następnym razem spakuje dwie paczki i puszczę sprawdzonym przewoźnikiem niż znów GLSem...

GLS kurierzy UK

Skomentuj (51) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 163 (259)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…