Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#75240

przez ~TheBitch ·
| Do ulubionych
Wspomnienia z księgarni. Raczej śmieszne niż piekielne.

Pewne sierpniowe popołudnie. Siedzę sobie przed komputerem, czytam Piekielnych, z racji tego, że ruch żaden. W końcu wchodzi on. Z twarzy jakieś 16-18 lat, choć mina dość nieobecna.
Wszedł, rozgląda się, nic nie mówi. Więc odzywam się ja i mówię:

-Dzień dobry.
Chłopak jakby dopiero teraz zauważył, że w ogóle tam siedzę, spojrzał na mnie, wybałuszył oczy i odpowiedział:
- Dzień dobry.
I tak stoimy sobie w ciszy, ja patrzę na niego, on na mnie, pytam więc:
- Pomóc w czymś? Szuka Pan jakiejś konkretnej książki?
Po czym padła jego odpowiedź, która poprawiła mi humor do końca tygodnia. Po dłuższej chwili namysłu chłopak wydukał:
- A to ja mam teraz powiedzieć co ja chcę?

księgarnia

Skomentuj (9) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 153 (223)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…