Kilka lat temu podczas studiów, odbywałem praktyki na oddziale SOR, w jednym ze szpitali miejskich. Po jakimś czasie zaznajomiłem się z personelem, przez co nasze relacje były luźniejsze. Czasem trafiałem na wspólny dyżur z młodym lekarzem zaraz po studiach. Byliśmy razem w ambulatorium chirurgicznym.
Pod koniec dnia przyjmujemy pacjenta. Starszy mężczyzna z wysiękiem w stawie kolanowym (woda w kolanie).
Po zbadaniu lekarz poprosił o przygotowanie pacjeta do zabiegu, a sam wyszedł.
Po kilkunastu minutach wraca i zabiera się do usunięcia wysięku. Pacjent bardzo spokojnie do tego podszedł. Powiedział, że to nie pierwszy raz i jest zaznajomiony z procedurą.
Lekarz przeprowadził zabieg, szybko i moim jeszcze niedoświadczonym wzrokiem profesjonalnie.
Po odprawieniu pacjenta pytam lekarza:
- Przepraszam. Gdzie poszedłeś zaraz przed zabiegiem? Bo wiem, że nie na papierosa :)
- Wiesz co? Byłem zobaczyć na YouTube jak się to robi, bo nigdy wcześniej tego nie robiłem.
Po tym fakcie stwierdziłem, że na YouTube jest wszystko :)
Pod koniec dnia przyjmujemy pacjenta. Starszy mężczyzna z wysiękiem w stawie kolanowym (woda w kolanie).
Po zbadaniu lekarz poprosił o przygotowanie pacjeta do zabiegu, a sam wyszedł.
Po kilkunastu minutach wraca i zabiera się do usunięcia wysięku. Pacjent bardzo spokojnie do tego podszedł. Powiedział, że to nie pierwszy raz i jest zaznajomiony z procedurą.
Lekarz przeprowadził zabieg, szybko i moim jeszcze niedoświadczonym wzrokiem profesjonalnie.
Po odprawieniu pacjenta pytam lekarza:
- Przepraszam. Gdzie poszedłeś zaraz przed zabiegiem? Bo wiem, że nie na papierosa :)
- Wiesz co? Byłem zobaczyć na YouTube jak się to robi, bo nigdy wcześniej tego nie robiłem.
Po tym fakcie stwierdziłem, że na YouTube jest wszystko :)
TOTURIAL
Ocena:
327
(349)
Komentarze