#75865

Sprawa jest sprzed dwóch lat i dotyczy abonamentu Neostrada. Z wyliczeń wynika, że abonenci dopłacili sieci ekstra ok. 18 mln zł.
Do tej pory faktury za Neostradę rozliczane były w miesięcznych okresach. Na fakturze widniała pozycja "styczeń 2014" czy „kwiecień 2014". Abonament, w moim przypadku wynosił 49 zł. W listopadzie faktura wyniosła jednak 57,17 zł. Jak wyjaśniała sieć "Wyjątkowo kwota tej faktury jest wyższa, ponieważ obejmuje 35-dniowy, czyli dłuższy o 5 dni okres świadczenia usług - od 1 listopada do 5 grudnia." Na fakturze znalazły się dwie pozycje :
- za okres 1.11.2014 - 5.11.2014 - z kwotą 8,17 zł
- za okres 6.11.2014 - 5.12.204 - z kwotą 49 zł
W ten sprytny sposób sieć Orange pobrała sobie ponownie opłatę za dni, za które już wcześniej każdy z klientów zapłacił. W rozliczeniach przyjmuje się, że każdy miesiąc ma 30 dni. Siedem ma ich jednak 31. Prawdopodobnie dopatrzono się, że pobierając opłatę bez podania okresu rozliczeniowego co do dnia firma "traci" miliony. Zreflektowano się i po nie sięgnięto. W jaki sposób?
49 zł (obecny abonament) x 12 miesięcy = 588 zł
588 zł - opłata roczna za Neostradę przy rozliczaniu miesięcznym (np. "kwiecień 2014")
12 miesięcy x 30 dni = 360 dni
588 zł : 360 dni = 1,633 zł
1,633 zł - wynosi więc opłata za jeden dzień
1,633 zł x 365 dni = 596,17 zł
596,17 zł - opłata roczna przy rozliczaniu według nowego okresu rozliczeniowego (np. 3.04.2014 - 4.05.2014)
W tym systemie rozliczeń rok ma już 365 dni.
596,17 zł - 588 zł = 8,17 zł
8,17 zł - dokładnie taką dodatkową opłatę naliczyło Orange swoim klientom w listopadzie 2014.
Jak podaje portal www.media2.pl "Liczba użytkowników Internetu ADSL (usługa Neostrada) na koniec czerwca 2014 roku wyniosła 2,042 mln". Na księgowym zabiegu Orange zarobiła więc ponad 18 mln zł. To pieniądze, które w mojej ocenie zostały wyłudzone od klientów.

uslugi