Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#75977

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
To co tutaj teraz opiszę zapewne spotka się także z falą hejtu. No ale do rzeczy.
Z chłopakiem byłam już ponad 4 lata i wpadliśmy. Zaszłam w ciąże w wieku 18 lat w 3 klasie technikum. No cóż zdarza się czyż nie?
Warto zaznaczyć, że chłopak miał ciężkie dzieciństwo. Jego ojciec pił i bił. Jego matka w końcu uwolniła się od tyrana i znalazła miłość życia. Przez wiele lat była samotną matką chłopców więc wie jak ciężko jest w życiu. Ale wyszli na prostą, dorobili się małego majątku.
Wracając do historii. Powiedziałam o wszystkim rodzicom i moim i jego. Oczywiście byłam świadoma tego co się stało. Moja mama po szoku, w końcu otrząsnęła się i postanowiła mi pomóc. U nas w domu sytuacja zawsze wyglądała tak ,że ojciec zarabia mama się nami opiekowała. Przyszło do narodzin dziecka. Po nich strasznie podupadłam na zdrowiu. Dostałam rzucawki i w wyniku urazu głowy straciłam na krótki czas pamięć. Ale otrząsnęłam się, skończyłam szkołę i maturę zdałam praktycznie ze wszystkiego na 80%. Mój luby już od 16 roku życia pracował więc nie potrzebowaliśmy wsparcia materialnego. Ja zaraz po maturze także zaczęłam pracę. Moja mama zajmowała się w ciągu dnia moim synkiem.
Co w tym wszystkim anonimowego? A no teściowa. Odwiedziła małego przez 1 rok jego życia 4 razy. A długo po porodzie mój luby wyznał mi że kazała mu zostawić bachora i mnie i płacić alimenty co by sobie życia nie spi****.
Teraz po 1.5 roku się utrząsnęła, jest kochającą babcią, zaakceptowała sytuację. (?)
Tyle, że dziwi mnie fakt, że kobieta która sama przez wiele lat ledwie wiązała koniec z końcem chciała skazać na takie życie swojego wnuka. Doskonale wie jak wygląda życie bez ojca w rodzinie.
A my? odwiedzimy ich czasem bo uwielbiam resztę rodziny lubego. Oboje zarabiamy, mały ma doskonałą opiekę (babcię). Znieczulica ludzka mnie zaskakuje do tej pory.

teściowa

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -5 (27)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…