Pojechałam do ZOLu do umierającej babci.
Na sali poza babcią trzy pacjentki w wieku mocno podeszłym. Dwie z nich absolutnie zwyczajne, spokojne i jedna piekielna... Czemu piekielna?
- W czasie mojej 2-godzinnej wizyty 3 razy wypominała pacjentce X, że nie ma ona nikogo, bo mąż X umarł, a syn się powiesił...
- Nakłamała salowej, że niby powiedziałam, że salowa jest głupia(wtf?), więc dostałam opiernicz nad głową umierającej babci... Przestała dopiero gdy powiedziałam, że sala pełna chorych ludzi to nieodpowiednie miejsce na szukanie konfliktów. Szacunek i współczucie lvl salowa...
- Każdej pielęgniarce skarżyła, że cioci pozwolono zostać na noc tylko dlatego, że babcia mogła umrzeć a ona rano jeszcze żyła! Skandal!
- Gdy stan babci się pogorszył, stwierdziła, że niepotrzebnie babcię rehabilitowaliśmy skoro zaraz umrze.
Piekielna na zwracaną uwagę nie reaguje. Oficjalnie ma z głową wszystko w porządku.
Na sali poza babcią trzy pacjentki w wieku mocno podeszłym. Dwie z nich absolutnie zwyczajne, spokojne i jedna piekielna... Czemu piekielna?
- W czasie mojej 2-godzinnej wizyty 3 razy wypominała pacjentce X, że nie ma ona nikogo, bo mąż X umarł, a syn się powiesił...
- Nakłamała salowej, że niby powiedziałam, że salowa jest głupia(wtf?), więc dostałam opiernicz nad głową umierającej babci... Przestała dopiero gdy powiedziałam, że sala pełna chorych ludzi to nieodpowiednie miejsce na szukanie konfliktów. Szacunek i współczucie lvl salowa...
- Każdej pielęgniarce skarżyła, że cioci pozwolono zostać na noc tylko dlatego, że babcia mogła umrzeć a ona rano jeszcze żyła! Skandal!
- Gdy stan babci się pogorszył, stwierdziła, że niepotrzebnie babcię rehabilitowaliśmy skoro zaraz umrze.
Piekielna na zwracaną uwagę nie reaguje. Oficjalnie ma z głową wszystko w porządku.
Zakład Opiekuńczo-Leczniczy
Ocena:
180
(212)
Komentarze