zarchiwizowany
Skomentuj
(3)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
W sumie to niewiem: wrzucić chłopaków tutaj czy na Wspaniałych. Geniusze zła :)
Jesteśmy budowlańcami, koledzy we trzech wybrali się do sklepu po kilka bułek, wędlinę, serek, śniadanie po prostu.
Pierwszy z nich wyłożył na taśmę produkty i odwrócił się po batonika. Geniusze wykorzystali sytuację: podrzucili do zakupów kilkanaście paczek prezerwatyw :)
Nie zauważył... Pani w kasie pyta:
- To pana?
Szok, burak, zakłopotanie... i koledzy płaczący ze śmiechu... Jednak Piekielni koledzy...
Jesteśmy budowlańcami, koledzy we trzech wybrali się do sklepu po kilka bułek, wędlinę, serek, śniadanie po prostu.
Pierwszy z nich wyłożył na taśmę produkty i odwrócił się po batonika. Geniusze wykorzystali sytuację: podrzucili do zakupów kilkanaście paczek prezerwatyw :)
Nie zauważył... Pani w kasie pyta:
- To pana?
Szok, burak, zakłopotanie... i koledzy płaczący ze śmiechu... Jednak Piekielni koledzy...
Polska
Ocena:
-14
(14)
Komentarze