Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#76227

przez ~groznypies ·
| Do ulubionych
Na fali historyjek o szczekających szczurkach - to znaczy yorkach ;)

Miałem spore doświadczenie z psami, gdy postanowiłem zaadoptować psinę, którą przeznaczono prosto na uśpienie. Jej były właściciel wykorzystywał ją do walk psów. Ludzi się słuchała, na innych przedstawicieli gatunku się rzucała. Miała niecały rok, a więc ryzyk fizyk-próbuję ją naprostować, mimo że rasa z tych agresywnych mas mięśni.

Ostatecznie doszedłem z nią do momentu kiedy przechodziła obok psa i go ignorowała, jeśli on ignorował ją. Pełen sukces jak dla mnie.

Z oczywistych powodów pies zawsze na smyczy i w kagańcu w miejscach publicznych. Na mej osobistej działce- w kagańcu- tak na wszelki wypadek, bo działkowicze również przyprowadzali swoich pupili na sąsiednie działki, a ja wolałem nie ryzykować.

I jednej starszej Pani taki Pimpuś, rasy york, uciekł. Do teraz nie wiem jakim cudem wszedł na moją działkę (luba ma teorię, że przez otwory ozdobne w bramce), ale zobaczył, że nie jest sam, a naprzeciw niego stoi moja bestyjka. Zaczął ujadać i próbował mego psa użreć. Mój nastroszony, próbuje szczurka dorwać(na szczęście miał ten kaganiec), ale na komendę przestaje. Szczurek dalej próbuje go sprowokować, warcząc z bezpiecznej już odległości.

Pimpusia złapałem, wrzuciłem do altanki i czekałem, aż ktoś się zgłosi. Czekać długo nie musiałem. Właścicielka, poinformowana o całej akcji jej pieseczka, miała pretensje o to, że jej pies zaatakował mojego, bo "Pimpuś to dużych psów nie lubi i je atakuje, taką traumę ma, proszę pana!". Uświadomiona, że moja psina, gdyby nie kaganiec, Pimpusia by zabiła jednym kłapnięciem szczęki, oburzyła się, że takie bydle powinno być uśpione. Widząc, że nie ma z kim dyskutować Pimpusia oddałem, a sam z moją kupą mięśni, wróciłem do domu.

Na szczęście dla mej Bestyjki spotkanie nie przywołało instynktu z przeszłości, bo całe moje lata starań, aby ją naprostować, poszłyby na marne i nie wiem, czy dałbym drugi raz radę ją "naprawić".

pipmuś marki york

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 197 (217)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…