Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#76355

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem zwierzolubem. Pies w domu był od zawsze a razem z nim inne zwierzaki. Uwielbiam każdego zwierzaka chyba, że próbuje mnie dziabnąć. A mimo wszystko nienawidzę psiarzy. Nie wszystkich, ale wychodząc codziennie na spacery, człowiek ma po dziurki w nosie durniów, którzy pomimo wieku zachowują się jak dzieci. Oto kilka typów, które są codziennością i potrafią zniszczyć spokojny spacer z psem.

1. Pies zawsze luzem. To chyba najgorszy typ spacerowiczów. Jakiś czas temu szłam z psem parkiem, pies miał zapalenie krtani, przez co kaszlał całą drogą. Na siłowni pod chmurką była babeczka w wieku 60 lat. Nagle zaczyna się wydzierać, że nie kocham swojego psa, że powinnam go puścić luzem. W okół niej biegał jej szczurek. Powiedziałam, żeby lepiej Pani przypięła swojego, bo jest kwarantanna wścieklizny i nie wolno puszczać psów. Wtedy zaczęła mnie wyzywać, bo gówniara (jestem dorosłą osobą) się nie zna i pies powinien chodzić luzem. Pokazałam jej środkowy palec i poszłam dalej.

Wczoraj wychodząc z parku zobaczyłam faceta, pędzel na głowie, fajka w zębach i smycz w ręku, a za nim ogromny pies. Widziałam po jego minie, że zrozumiał że będą kłopoty, cofnął się do psa, ale go nie przypiął. Ów pies rzucił się na mojego. Nie mam yorka tylko kundla sięgającego nad kolano, ale i tak mi się słabo zrobiło, jak zobaczyłam, że leci z zębami na mojego. Na szczęście obeszło się bez uszczerbku na zdrowiu.

2. Wszechwiedzący. Tacy dzielą się na dwie kategorie. Tych co to przeczytali w internecie coś o psie i się wymądrzają, oraz takich co to byli na drogich treningach z psem i oni są już specjalistami od behawioryzmu. Mój pies nie był na żadnym szkoleniu, a ja nie czytałam książek o wychowywaniu psa. Przychodzi na zawołanie, chodzi przy nodze i nie ucieka. Nie jest agresorem, bo potępiamy każdy jego wyskok. Niestety ponad połowa wszechwiedzących ma problemy z wychowaniem psa i chwalą je za złe zachowania. Ale jak im zwrócić uwagę, że źle robią, to odpowiedzią jest "nie znasz się".

3. Po co sprzątać na wybiegu dla psów przecież od tego jest wybieg, żeby się pies załatwił?! Po co w ogóle sprzątać po psie gdziekolwiek?!

4. Paniusie. Ogólnie wybieg dla psa jest po to, żeby pies wyładował energie. Niestety często trafiają się paniusie (nigdy nie był to mężczyzna), którym przeszkadza, że pies się brudzi albo męczy. A to się położy zwierzak na chwilę i już się drą, że ma nie leżeć, a to nie kopać dziur, a nie szczekać, a nie biegać. Ale jak stoi w miejscu to też źle.

Naprawdę połowa ludzi, którzy mają psa, nigdy nie powinni ich posiadać. Może wam się to wszystko wydać mało piekielne, ale pomyślcie o tym w perspektywie wielu lat codziennie i człowiekowi aż smutno.

Pies

Skomentuj (18) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 161 (215)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…