Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#76493

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Jestem kontrolerem biletów

Miałem znajomego Marcina. Nie był on raczej moim dobrym kolegą. Po prostu ze względu na wspólnych znajomych byliśmy razem na kilku imprezach.

Ok. 1,5 roku temu podczas imprezy urodzinowej mojej koleżanki zaczęliśmy dyskutować na temat komunikacji miejskiej i kontrolerach biletów. Marcin dowiedział się wtedy że jestem okrutnym kanarem. Wpadł w jakąś dziwną furię. Nazwał mnie gnidą, która żeruje na ludzkiej krzywdzie i, że z takim frajerem jak ja w jednym pomieszczeniu przebywać nie zamierza. Po czym założył kurtkę i trzaskając drzwiami wyszedł z imprezy. Sama informacja o tym gdzie pracuje zmieniła jego podejście do mnie o 180 stopni.

W tym roku koleżanka również zaprosiła Marcina na imprezę urodzinową. Marcin powiedział że przyjdzie pod warunkiem że mnie tam nie będzie. Ja z imprezy rezygnować nie zamierzałem, tak więc Marcin nie pojawił się.

Od ostatniego spotkania z Marcinem minęło 1,5 roku.
Zadzwonił do mnie nieznany mi numer. Rozmówca z wyraźnie przejętym głosem powiedział do mnie:
- Ty słuchaj kanary mnie złapały. Nie chcą mnie puścić. Jeszcze policję na mnie wezwali. Weź coś poradź.
- Przepraszam, ale z kim rozmawiam - zapytałem
- yyyyyyyy, eeeeeee to ja Marcin
- Co mnie to obchodzi!

Po czym od razu zakończyłem rozmowę. Marcin próbował jeszcze kilka razy połączyć się. Lecz ja odrzuciłem jego połączenia aż w końcu zablokowałem jego numer

komunikacja_miejska

Skomentuj (14) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 311 (355)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…