zarchiwizowany
Skomentuj
(11)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Być może niektórzy uznają to za mało piekielne lub nawet zaczną mnie obrażać. No trudno, postanowiłam jakoś pozbyć się nerwów i przyszli mi do głowy piekielni.
W moim mieście zaczęły się juwenalia. Wielu studentów kupuje lub przygotowuje sobie kostiumy i przebiera się. Niektórzy również zbierają pieniądze chodząc w tych kostiumach po mieście.
Niedawno dostałam kigurumi (piżama i kostium w jednym) i postanowiłam je wykorzystać w czasie tegorocznych juwenaliów. Przebrana, w dobrym humorze i wyposażona w puszkę poszłam w miasto. Niestety ten humor z czasem przygasł. Niektórzy przechodnie patrzyli na mnie i inne przebrane osoby wręcz z pogardą. Nie było to zbyt przyjemne. Najgorsza była jedna starsza pani, która zaczęła mówić coś o "studentach darmozjadach, którym nie chce się wziąć do roboty". Tutaj zgasłam.
Nikt nie był do niczego zmuszany. Do wszystkich odnosiliśmy się z uśmiechem i szacunkiem. Wiadomo, że nie każdy musi się zgadzać z taką tradycją, jednak czy to powód, żeby traktować innych jak najgorsze ścierwo?
W moim mieście zaczęły się juwenalia. Wielu studentów kupuje lub przygotowuje sobie kostiumy i przebiera się. Niektórzy również zbierają pieniądze chodząc w tych kostiumach po mieście.
Niedawno dostałam kigurumi (piżama i kostium w jednym) i postanowiłam je wykorzystać w czasie tegorocznych juwenaliów. Przebrana, w dobrym humorze i wyposażona w puszkę poszłam w miasto. Niestety ten humor z czasem przygasł. Niektórzy przechodnie patrzyli na mnie i inne przebrane osoby wręcz z pogardą. Nie było to zbyt przyjemne. Najgorsza była jedna starsza pani, która zaczęła mówić coś o "studentach darmozjadach, którym nie chce się wziąć do roboty". Tutaj zgasłam.
Nikt nie był do niczego zmuszany. Do wszystkich odnosiliśmy się z uśmiechem i szacunkiem. Wiadomo, że nie każdy musi się zgadzać z taką tradycją, jednak czy to powód, żeby traktować innych jak najgorsze ścierwo?
juwenalia
Ocena:
-14
(24)
Komentarze