Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#78707

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Rodzina - temat rzeka, przynajmniej w moim przypadku.

Wszystko było pięknie, może nie idealnie, ale jak na 8 czy 9 latek było pięknie. Skończyło się, gdy moja babcia (mama mojego ojca) zmarła.

Ojciec, który do tej pory był moim autorytetem, zmienił się całkowicie.

Dla wielu z was nie będzie to nic piekielnego, bo czym jest przemoc psychiczna, gdy dzieciaki dostają bury na każdym kroku, nawet za krzywo położoną łyżeczkę - i tak przez lata.

Czym jest przeistoczenie się ciężko pracującego faceta w sępa, który bazuje na pracy żony i jedyne, co daje dzieciakom, to ciągłe awantury i alkoholowy wyziew.

Wiele osób pisało o tym, że dzieci są bezlitosne.

Znam to z autopsji, koledzy widywali mojego tatuśka siedzącego z piwkiem od 6 rano do późnych godzin wieczornych. Zawsze można było go tam znaleźć. Łatka została przypięta i nigdy nie zniknie.

Do tej pory, gdy odwiedzam rodzinne strony, ludzie wiedzą, czyim synem jestem, gdzie mieszkam i jak żyję, pomimo tego, że od 5 lat mieszkam poza granicami kraju.

Piszę o tym pierwszy raz, nawet moja narzeczona nie ma o tym pojęcia. Nie wiem, czy mi ulży, nie wiem, czy chcecie czytać wypociny kogoś, kto spokojnie może powiedzieć że jest DDA.

Uwierzcie, nie jest łatwo oprzeć się temu, co przekazują Ci w genach. Do tej pory jakoś mi się udaje, jednak cały czas obawiam się, że skończę jak on.

Skomentuj (20) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 233 (255)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…