Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#78716

przez ~Grrave ·
| było | Do ulubionych
Witam
Ta opowieść nie posiada jakiegoś głębokiego przesłania ani przestrogi. Dotyczy ona pewnej Pani sprzedającej artkuły w sklepie spożywczym (zieleniaku). Otóż kobiet nie da się za nic w świecie zrozumieć, to żadna tajemnica
Otóż owa Pani pracująca w sklepie spożywczym X w mieście X1 słynie z bardzo niemiłego obsługiwania klientów sklepu (przynajmniej niektórych) Za to jest niewiarygodnie i wręcz miłosiernie miła dla lokalnej menelni i żulerni, która odwiedza ten sklep żeby kupić "potrzebne rzeczy"
Po wejściu do tego sklepu Pani wita Cię spojrzeniem w stylu
"K***a znowu ten koleś"
Dialog wygląda tak:
[klient]-"Dzień dobry"
[obsługa]-"..."
[k]- poproszę kilogram soli
Po tych słowach pani sięga po sól i dosłownie rzuca na ladę towar słowami-" 2.50"
[k]- wodę mineralną niegazowaną małą np żywiec
[o]- ślepy jesteś? tam nie widać? weźmie se Pan sam
myślałem, że towar podaje sprzedawca ale biorę wodę.

Nagle w tym samym czasie so sklepu wpada gormadka(chyba 4) śmierdzących, brudnych i oczywiście pijanych mężczyzn i prawie jednogłośnie oznajmiają:
[menele]- " Pani X, 4 piwerka na zeszyt bo się dzisiaj chcemy na*** i o życiu zapomnieć, k**WA"
Pani X nagle dostaje rumieńców na twarzy i z ślicznym uśmiechem oznajmia
[o]-"OOO Panie (Heniu) oczywiście, tylko 4 piwka? a to co post jakiś"
[m]-" nieee k**wa do heńka potem idziem on stawia i się jeszcze żdązym napi***ć"
[o] -"nie ma sprawy już podaję"
[m]- " dziękujemy kierowniczko do widzenia"

Pani zwraca się z powrotem w moją stronę i mówi
[o] "no i?"
Powiedziałem, że to wszystko zapłaciłem i wyszedłem.
Ale ciągle nie mogę wyjść z podziwu dla tej Pani
Jest niemiła, nieuprzejma i wręcz wulgarna wobec miłych innormalnych osób i całkowicie miła (rumiania) dla żuli, meneli i kogolwiek jeszcze innego.

Czaicie?
Ja nie

sklepy

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 22 (106)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…