Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#78999

przez ~cukierkiteczowe ·
| było | Do ulubionych
Kolejna opowiastka z serii konfliktów rodzinnych.

Nie jestem wierząca. W wieku 21 lat dokonałam aktu apostazji. Mąż jest wierzący, ale niepraktykujący (modli się w domu, ale kościoła jako instytucji nie lubi i omija szerokim łukiem). Wobec takich faktów zdecydowaliśmy się, że nasze dziecko nie będzie ochrzczone, tylko potem, gdy będzie już świadome, zdecyduje samo.
Z chrztem był problem. Zarówno ze strony rodziców moich, jak i męża. Padało "A co wam zależy, to tylko chrzest", "A jak mu się coś stanie to do nieba nie pójdzie". Ale uparcie trwaliśmy przy swoim. W końcu temat ucichł. Do czasu komunii.

Przy komunii rodzina lubego namawiała nasze dziecko do tego aby przyjęło chrzest i poszło do komunii, bo dostanie dużo prezentów. I będzie jak inne dzieci.
Wkurzyłam się, bo nie po to przez cały rok tłumaczyliśmy synowi, że nie będzie brał udziału w tym przedstawieniu, a prezent dostanie na wakacje, żeby nie czuł się pokrzywdzony, że inne dzieci coś mają, a on nie.
Przyszedł z rykiem od babci raz, bo on chce prezenty i też chce komunię. Tłumaczymy na spokojnie, że nie o to w komunii chodzi, a prezent i tak dostanie. Ryk trwał do czasu, aż zobaczył jak jego koledzy uczą się modlitw itd , zamiast biegać po dworze(swoją drogą, gdy sąsiadka pokazała mi rozpiskę 100 pytań, to aż współczułam jej dziecku).

Przyszły wakacje, a więc upragniony prezent Młody dostał. Wycieczka w góry i tablet. Pochwalił się tym babci, a babcia zaczęła go nakręcać, że dostał za mało i "Po komunii dostałbyś więcej od wujków i cioć".
W paru słowach wytłumaczyłam teściowej, że ma się nie wtrącać i nie gadać dziecku głupot, bo my go wychowujemy, a nie ona. I nikt u nas nie będzie go prowadzał do kościoła na wszystkie spotkania, ani pilnował, żeby uczył się modlitw. Teściowa oburzona, stwierdziła, że wiedziała, że tak będzie, skoro przeze mnie jej synek przestał chodzić do kościoła i w dodatku weźmie ślub cywilny, a nie kościelny.

Czekam teraz jaka akcja rozwinie się przed bierzmowaniem rocznika syna. Przynajmniej do tego wydarzenia jest jeszcze dużo czasu.

teściowa rodzinne konflikty

Skomentuj (35) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 46 (190)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…