Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79013

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Historia przydarzyła mi się w tym tygodniu.

Mam niedaleko siebie taki minimarket z +/- dwudziestoma miejscami parkingowymi. Zazwyczaj miejsca zawalone na styk.

Do sklepu prowadzi droga, rondo i kilka uliczek (które mają pierwszeństwo). Jadę sobie spokojnie za dziwnie poruszającym się drogim SUV-em. Auto jedzie lekkim zygzakiem, na rondzie praktycznie przywaliło w krawężnik i zapomniało ustąpić pierwszeństwa innemu autu. Myślę: „pijany”.

Ale nie…

Dojeżdżamy do sklepu, dwa i pół miejsca obok siebie (spokojnie zmieściłyby się ze 3 auta na ścisk). SUV, jak gdyby nigdy nic, staje dosłownie w poprzek tych stanowisk. Z auta wysiada panienka, na oko 25-30 lat. Grzecznie zapytana, czy mogłaby się ustawić normalnie, abym i ja się zmieścił, usłyszałem coś wspaniałego: „Ja nie muszę manewrować, bo jestem w ciąży”.

Nie wiem, jak u innych kobiet, ale moja małżonka, jak była w ciąży, od lekarza zakazu manewrowania nie dostała. No ale cóż, według tłumaczeń tej pani na czas ciąży kobietom powinno się odbierać prawo jazdy, bo nie mogą manewrować. ^^

Miasto Sklep Parking

Skomentuj (8) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 227 (235)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…