#79046

Swego czasu wzięłam udział w losowaniu, w którym nagrodą były komiksy. Losowanie to zorganizowane było przez pewną osobę, która najzwyczajniej w świecie chciała pozbyć się swoich komiksów, zupełnie za darmo. A gdzie występują słowa "za darmo", tam są kłopoty.

Bez nadziei na wygraną, zgłosiłam się. Nie mam szczęścia, jeden jedyny raz udało mi się cokolwiek wygrać i podchodziłam do sprawy jak zawsze - pesymistycznie. Byłam bardziej zdziwiona niż szczęśliwa, że zostałam wylosowana spośród setek osób, łasych na coś darmowego.

Wygrałam kilka tomów komiksu (który chciałam mieć, także podwójne szczęście) i z niecierpliwością czekałam na przesyłkę, która nadeszła kilka dni później. Niestety, otrzymałam komiks wygrany przez innego uczestnika losowania. Afery nie robiłam, tak czy siak nic a nic za to nie płaciłam. Jednak skontaktowała się ze mną organizatorka z przeprosinami i propozycją, bym wymieniła się z drugą osobą, która nie była zadowolona z pomyłki. Zgodziłam się, bo i mnie było to na rękę (otrzymane komiksy ani trochę nie przypadły mi do gustu).

Szybka wymiana adresami, organizatorka pokryła wszystkie koszty wysyłki i komiksy wyruszyły w kolejną podróż. Gdyby jednak wszystko zakończyło się dobrze, to nie byłoby tej historii.
Dziewczyna uznała, że to nic innego jak wyśmienita okazja, by zyskać jeszcze więcej. Nie wysłała więc do mnie komiksów, odebrała z poczty te, które ja uczciwie wysłałam i rzeczywiście zyskała - nie dość, że darmowe komiksy, to jeszcze pieniądze przeznaczone na wysyłkę.

Chyba nie pozostaje nic innego jak bić oklaski.

EDIT: To było wiele lat temu, danych już dawno nie mam. Na prośbę "organizatorki" nie podjęłam działań, które jednak powinnam, jestem tego świadoma.

losowanie nieuczciwość