Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79048

przez Konto usunięte ·
| Do ulubionych
Pijak za kierownicą - jak tępić.

Zatrzymałam się kiedyś na trasie w jakiejś wsi na obiad w przydrożnej karczmie. Miejsce cudne, przytulne, żadna melina, w tle leci radio, jakiś jegomość pałaszuje obiad.

Podeszłam do baru złożyć zamówienie i idę usadowić się w ogródku, bo pogoda piękna. Przechodząc znowu obok jedynego gościa, słyszę:
- Włącz tę piosenkę, co to przed chwilą leciała, ty bura suko.
- Do mnie pan mówi?
- Włącz tę piosenkę, powiedziałem, bo ci zaje…..ę!

Czmychnęłam na taras, jakoś nie miałam ochoty słuchać, czego pan jeszcze ode mnie będzie chciał.

Mniemam, że usiłował obrażać obsługę i mnie z nią pomylił, choć nie miałam uniformu. Kelnerki wyprosiły chama z lokalu, za co też się nasłuchały obelg rodem z kultowych "Psów".

Okazało się, że koleś sobie popijał do obiadu, przyjechał autem pod sam lokal, przez wielkie panoramiczne szyby na całym froncie budynku panie widziały, jak wysiadał, ale nie mogły odmówić mu sprzedaży alkoholu, bo niby skąd miały wiedzieć, że po kotlecie i wódzie wsiądzie za kierownicę. No i gnój wsiadł i odjechał.

Za telefon chwyciłyśmy wszystkie trzy w jednym momencie, zgłosiłyśmy na policję z krótkim opisem sytuacji, wozu, podaniem tablic - ichnie. Od dyżurnego usłyszałam tylko: "to my go przywitamy na moście".

Nie bardzo wiedziałam, o co chodzi, ale panie szybko mi wyłuszczyły. Otóż pijak odjechał w kierunku najbliższego miasteczka, do którego wjeżdża się właśnie mostem.

Najlepsze jest jednak to: dostałam telefon zwrotny od policji, że powitali francę, tak jak obiecali.

Dodam, że pijak wyglądał na majętnego, a fura? Cóż, chyba nie uda mi się na taką zarobić, bo życia mi nie starczy.

Może myśli, że on pan, a tu zwykły cham.

pijak

Skomentuj (15) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 242 (256)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…