Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#79203

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Jadę do szpitala na kontrolę. Zjeżdżam pod budynek godzina 9, standardowo nigdzie nie ma miejsc. Jeżdżę i jeżdżę po parkingu, a nuż ktoś wyjedzie.
Wtem z oddali widzę machającego mi starszego pana, pokazuje wolne miejsce. Zjeżdżam.
Pan mówi że jest bezdomny, ale nie pije i prosi o kilka złotych na jedzenie. Nie śmierdzi alkoholem, w miarę zadbany. Otwieram portfel, a tam tylko 2,50zł drobnych, daję mu mówiąc, że nie mam więcej.

Pan patrzy na mnie, na pieniądze, na mnie, na pieniądze po czym... Rzucił mi drobnymi w twarz.
- Miejsce ci znalazłem, a ty mi tyle dajesz?! Tyle piniendzy to se w dupę wsadź gówniaro!
Po czym obrócił się na pięcie i oddalił się zostawiając mnie w ciężkim szoku.

Skomentuj (12) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 158 (174)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…