Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#79208

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Zaczęły się wakacje. Tradycyjnie jak co roku (6 lat pracuję jako ratownik) sytuacji piekielnych z Polakami nie brakuje. Wczoraj była taka sytuacja.
Jakiś starszy mężczyzna, który co drugie słowo było na "K" pił sobie piwo. Kiedy dopił 5 pod rząd stwierdził, że idzie się kąpać. Ja widząc to, chwyciłem deskę w rękę i byłem gotowy do wyciągnięcia go. Nie myliłem się. Przyszła duża fala i powaliła Polaka. Oczywiście darcie mordy "Pomocy, HELP HELP". Wyciągnąłem go i zabrałem do bazy swojej i postraszyłem policją. Polak wkurzony, że nic nie zrobił. Ale ja go chciałem postraszyć, że za spożywanie alkoholu i pływanie są paragrafy w Chorwacji. Błagał mnie już na kolanach, żebym nie dzwonił. Gdy już mu powiedziałem, że jeżeli jeszcze raz to się powtórzy ja go ratować nie będę. Czułem, że pił polskie piwo, bo śmierdziało niemiłosiernie. Kiedyś słyszałem, że Polacy są wszędzie, jak tak dalej będziecie się zachowywać to również na dnie.

Swoją drogą, teraz pilnuję plaży w Srimie, więc jak ktoś chce się spotkać, zbić pionę, albo napić się po pracy niech pisze priv :)

zagranica

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -21 (39)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…