Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#80027

przez Konto usunięte ·
| było | Do ulubionych
Historia koleżanki.
Kobieta 30+, zawsze atrakcyjna i zadbana, szczupła.
Wesele, koleżanka z delikatną fryzurą, profesjonalnym makijażem, w ładnej kiecce. Własny mąż miał błysk w oku gdy zobaczył efekt... Podczas wesela teściowa podeszła raz (czyt. RAZ) aby powiedzieć, że ktośtam się pyta czy synowa w ciąży, ponieważ ma taaaki duży brzuch... Tak, podeszła do synowej. Nie zapytała dyskretnie syna, żeby nie robić przykrości synowej... Fakt, koleżanka ma jakąś nietolerancję pokarmową (laktozy czy innego glutenu ;) i może czasem odstawać brzuszek, ale żeby się nie zastanowić czy się kogoś nie urazi?
Piekielność kolejna. Koleżanka z żalem skarży się mamie z weselnej sytuacji i mówi jak jej było przykro, a mama:
- no widziałam ostatnio, że przytyłaś*, ale że masz problemy zdrowotne do nie mówiłam.
Kurtyna.
* przytyła 3kg, BMI 21.

przyjęcie weselne

Skomentuj (4) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -6 (24)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…