Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#80262

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Edukacja. Świetna sprawa.

Kilka lat temu skończyłem technikum i postanowiłem, że zostanę dumnym studentem bielskiego ATH. Ogarnąłem wszystkie potrzebne papierki, zapłaciłem opłatę rekrutacyjną i dostałem się na wybrany kierunek. Super! Pozostaje jedynie poczekać do października, a potem kajet w dłoń i jazda, prawda? Okazało się, że nie.

W połowie września dostałem pismo z uczelni. Władze uczelniane bardzo uprzejmie przeprosiły mnie za niegodności, jednocześnie informując, że z powodu zbyt małej ilości chętnych kierunek jednak nie zostanie otwarty. W zamian zaoferowali jednak przeniesienie mnie jeden z trzech alternatywnych, wybranych przez nich kierunków. Dwa z nich były kompletnie oderwane od tego, czym chciałem się zajmować, a trzeci jedynie częściowo się z tym pokrywał.

I tak sobie siedziałem z tym pismem w ręku, zły jak osa. Połowa września, wszystkie interesujące mnie uczelnie zapełnione pod korek, rekrutacje pokończone, a ochłap, który mi rzucili, był na tyle beznadziejny, że nie było najmniejszego sensu nawet go rozważać.

studia

Skomentuj (27) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 95 (121)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…