zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Sytuacja z Niedzieli, autentyk.
W zapchanym tramwaju jadącym ze Stadionu Śląskiego (który w tym dniu był otwierany, imprezę połączono z maratonem) zwalnia się jedno siedzenie. Kobieta ok 50 lat do mężczyzny ok 70.
- Pan usiądzie.
Na co mężczyzna odpowiedział.
- Nie, dziękuję niech pani siądzie, przebiegłem 42. kilometry teraz mogę chwilę postać.
W zapchanym tramwaju jadącym ze Stadionu Śląskiego (który w tym dniu był otwierany, imprezę połączono z maratonem) zwalnia się jedno siedzenie. Kobieta ok 50 lat do mężczyzny ok 70.
- Pan usiądzie.
Na co mężczyzna odpowiedział.
- Nie, dziękuję niech pani siądzie, przebiegłem 42. kilometry teraz mogę chwilę postać.
Tramwaj
Ocena:
-5
(21)
Komentarze