Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#81114

przez ~sylwestrowa ·
| było | Do ulubionych
Jeszcze z tamtym roku myślałam że jestem w związku, jednak po północy - niczym w filmie o kopciuszku - czar prysł.
Znaliśmy się od dawna, los sprawił że wylądowaliśmy w innych miejscowościach i na tym mogła się nasza znajomość zakończyć. Jednak na weselu mojego brata znów się spotkaliśmy. Po nim, zaczęliśmy najpierw rozmawiać, później spotykać co jakiś czas. Raz ja do niego przyjechałam, głównie on do mnie. I tak to sobie trwało kilka miesięcy, zaczęłam nawet rozważać przeprowadzkę do jego miasta. Do tej pory wszystko pięknie, a teraz piekielność.
Zapomniał wspomnieć że jednak nie rozstał się z 'byłą' i spotykał się z nami jednocześnie, z nią na miejscu, ze mną na wyjeździe.

Osobiście tego nie rozumiem, przez kilka miesięcy wydawał nie mało by się ze mną spotkać, planował przyszłość. A ostatecznie okazało się że jestem tylko kochanką. Wyjaśnień od niego oczywiście nie otrzymałam, unika kontaktu. A podobno to w kobietach nie ma logiki.

Skomentuj (5) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -2 (28)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…