zarchiwizowany
Skomentuj
(8)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Mój (teraz już były) facet baaardzo się zdziwił, gdy powiedziałam mu, że ma mi się więcej nie pokazywać na oczy po tym, jak podczas mojej wizyty w jego mieszkaniu zbił swoją nastoletnią córkę do tego stopnia, że dziecko straciło przytomność, a potem stwierdził, że sama na to sobie zasłużyła. Nie dzwoniłam na pogotowie/policję tylko dlatego, że dziewczyna sama mnie o to błagała - cóż, jeszcze nie zadzwoniłam, w każdym razie.
rodzina
Ocena:
-9
(17)
Komentarze