zarchiwizowany
Skomentuj
(2)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Witam wszystkich Piekielnych. Podzielę się z Wami historią, którą racze nowych znajomych ,zwykle przy piwku dla rozweselenia towarzystwa.
Było to około 10lat temu. Ja i moja wielka, pierwsza miłość, oraz jego piekielny ojczym.( Dla mnie w tamtej chwili, niczym sam Lucyfer)
Ojczym-O
Mój chłopak- Ch
Ja -J
Miałam 16 lat a mój wybranek 18. Wiadomo, że czasem lepiej niż w szkole spędzić czas na wagarach. I tak było właśnie w ten pamiętny dzień . W naszych głowach powstał plan a na jego realizację wyznaczyliśmy mieszkanie chłopaka Miało być pusto. Plan idealny.
Gdy radośnie spędzaliśmy czas grając na konsoli, naszych uszu dobiegł straszliwy dźwięk . Dźwięk otwierania drzwi....
Na co wpadła genialna para ?
A no, że schowam sie do szafy ,w pokoju chlopaka. Poczekamy aż ojczym wyjdzie.
Niespodzianką okazał się fakt, że Ojczym również miał plany na ten dzień Mianowicie naprawienia skrzypiących desek. Czekanie okazało się 2h siedzeniem w szafie. Szeptem zaczęliśmy kombinować co dalej. Nasz następny genialny plan, polegał na przemyceniu mnie do 2 szafy w korytarzu. A ostatecznie, gdy oczy ojczyma będą skierowane w inną stronę, na wolność, na obszar poza szafą. Pierwsza część planu przebiegła bez komplikacji. Następny etap jednak wymagał cierpliwości. Znów siedzę w szafie. Siedzę i rozważam swoją sytuację. Siedzę i wypełniam sudoku w myślach. Mój chłopak gdzieś tam przy ojczymie sie kręci . Próbuje odciągnąć go , abym ja mogła opuścić zepsute wejście do Narnii.Jeden jednak szczegół, bardzo ważny szczegół, został przegapiony przez nasze młode umysły. Szafa nr 2 była szafą na narzędzia. Ojczym mimo starań mego lubego postanowił zaopatrzyć się, w większy zestaw narzędzi.
Po długim czasie spędzonym w ciemnej szafie, wzrok mój potrzebował dłuższej cchwili aby, ogarnąć co widzi. A tak to wyglądało. Drzwi szafy otwierają się. Widzę ogromną postać, lecz nie dostrzegam rysów. Za jej plecami widzę oślepiający blask. Moich uszu dobiega głęboki głos .
O- Co Ty tutaj robisz?
J- Czekam na chłopaka.
O- W szafie?
J- tak
Po mojej genialnej odpowiedzi, drzwi szafy zamykają się. Znów siedzę w ciemności. Słyszę jednak rozmowę przed szafą.
O- ktoś na Ciebie czeka. Czeka w szafie.
Ch-kto?
O- to już Ty powinieneś wiedzieć .....
Kurtyna
Było to około 10lat temu. Ja i moja wielka, pierwsza miłość, oraz jego piekielny ojczym.( Dla mnie w tamtej chwili, niczym sam Lucyfer)
Ojczym-O
Mój chłopak- Ch
Ja -J
Miałam 16 lat a mój wybranek 18. Wiadomo, że czasem lepiej niż w szkole spędzić czas na wagarach. I tak było właśnie w ten pamiętny dzień . W naszych głowach powstał plan a na jego realizację wyznaczyliśmy mieszkanie chłopaka Miało być pusto. Plan idealny.
Gdy radośnie spędzaliśmy czas grając na konsoli, naszych uszu dobiegł straszliwy dźwięk . Dźwięk otwierania drzwi....
Na co wpadła genialna para ?
A no, że schowam sie do szafy ,w pokoju chlopaka. Poczekamy aż ojczym wyjdzie.
Niespodzianką okazał się fakt, że Ojczym również miał plany na ten dzień Mianowicie naprawienia skrzypiących desek. Czekanie okazało się 2h siedzeniem w szafie. Szeptem zaczęliśmy kombinować co dalej. Nasz następny genialny plan, polegał na przemyceniu mnie do 2 szafy w korytarzu. A ostatecznie, gdy oczy ojczyma będą skierowane w inną stronę, na wolność, na obszar poza szafą. Pierwsza część planu przebiegła bez komplikacji. Następny etap jednak wymagał cierpliwości. Znów siedzę w szafie. Siedzę i rozważam swoją sytuację. Siedzę i wypełniam sudoku w myślach. Mój chłopak gdzieś tam przy ojczymie sie kręci . Próbuje odciągnąć go , abym ja mogła opuścić zepsute wejście do Narnii.Jeden jednak szczegół, bardzo ważny szczegół, został przegapiony przez nasze młode umysły. Szafa nr 2 była szafą na narzędzia. Ojczym mimo starań mego lubego postanowił zaopatrzyć się, w większy zestaw narzędzi.
Po długim czasie spędzonym w ciemnej szafie, wzrok mój potrzebował dłuższej cchwili aby, ogarnąć co widzi. A tak to wyglądało. Drzwi szafy otwierają się. Widzę ogromną postać, lecz nie dostrzegam rysów. Za jej plecami widzę oślepiający blask. Moich uszu dobiega głęboki głos .
O- Co Ty tutaj robisz?
J- Czekam na chłopaka.
O- W szafie?
J- tak
Po mojej genialnej odpowiedzi, drzwi szafy zamykają się. Znów siedzę w ciemności. Słyszę jednak rozmowę przed szafą.
O- ktoś na Ciebie czeka. Czeka w szafie.
Ch-kto?
O- to już Ty powinieneś wiedzieć .....
Kurtyna
Szafa
Ocena:
-4
(24)
Komentarze