zarchiwizowany
Skomentuj
(9)
Pobierz ten tekst w formie obrazka
Co do czystości. Na studiach miałem WF 3h od 8:15 i drugi po zajęciach.
W każdym razie dla mnie normą było po zajęciach zmiana stroju łącznie z bielizną i solidny prysznic.
Nie ukrywam warunki komfortowe zostały zapewnione.
Pewnego dnia dość ciepłego dodam po tych trzech godzinach WF.
Ja wykąpany przebrany, jedyne co śmierdzi to moja torba.
Natomiast w mojej grupie ćwiczeniowej były 4 dziewczyny i one także po WFie i jezu...
Po prostu od każdej waliło.
Dodam, że dziewczyny miały osobny pawilon z szafkami i salą prysznicową.
Jak to wyjaśnić???
W każdym razie dla mnie normą było po zajęciach zmiana stroju łącznie z bielizną i solidny prysznic.
Nie ukrywam warunki komfortowe zostały zapewnione.
Pewnego dnia dość ciepłego dodam po tych trzech godzinach WF.
Ja wykąpany przebrany, jedyne co śmierdzi to moja torba.
Natomiast w mojej grupie ćwiczeniowej były 4 dziewczyny i one także po WFie i jezu...
Po prostu od każdej waliło.
Dodam, że dziewczyny miały osobny pawilon z szafkami i salą prysznicową.
Jak to wyjaśnić???
ludzie
Ocena:
13
(83)
Komentarze