#82001

Sprawa wydaje się absurdalna, ale nie wiem co mam robić. Chodzi o to, że mój chłopak od niedawna z powodu choroby bardzo często musi chodzić siku. Dowiedziałam się o tym dopiero niedawno, bo on się tego bardzo wstydzi i dopiero kiedy sama zauważyłam że często chodzi do toalety i zapytałam go czemu o wszystkim mi powiedział. No i przechodząc do sedna sprawy wczoraj byl u mnie po południu, a moja starsza siostra szykowała się na randkę z chłopakiem i zamknęła się w łazience na długo, ona strasznie mocno maluje się na każde wyjście. Moj chłopak już po chwili jak ona była w łazience chciał do toalety. Po pol godziny strasznie mu się już chciało, widziałam że boli go brzuch, ale moja siostra ciągle się malowała. Po godzinie nie wytrzymał poleciał do kuchni i wysikał się do zlewu. Normalnie do zlewu na talerze miski kubki.... Dobrze ze nie było nikogo innego w domu bo nie wyobrażam sobie nawet jak wscieklaby się moja mama. Strasznie mnie potem przepraszam, ale ja nie wiem co mam o tym myśleć. W końcu wrócił do domu pisał do mnie przepraszal mnie ale ja jeszcze nie odpisałam. Powiedziałam o tym przyjaciółce i ona uważa że powinnam z nim zerwać bo jest niewychowany, ale ja go kocham i nie chce z nim zrywać. Z jednej strony zachował się źle ale z drugiej wiem że normalnie by tego nie zrobił po prostu ma chory pęcherz i widziałam że bardzo mu się chciało,no a lepsze to niż jakby miał się zesikac. Nie wiem... Zerwać z nim czy nie? Jeżeli masz już pisać coś w stylu że jest p******y to nie pisz wcale proszę o kulturalne odpowiedzi

Warszawa