Będzie coś o reklamie i coś o motoryzacji.
Bez lania wody, Królewiecka we Wrocławiu, godziny ruchliwe (ale można zastosować analogicznie do każdej innej ulicy). Jedzie wianek aut, 30km/h, "korek" a raczej kolejka w stronę Stablowic sięga już ronda przy stadionie.
Cóż może być powodem? Wypadek? Pociąg na Głównej? Może ktoś zasłabł na pasach?
NIE!
Na czele peletonu jedzie Auto-reklama z przyczepką, coś tam gra z niej, a na przyczepce na stelażu jakaś promocja w uj wie jakim sklepie.
Kierowcy życzę, żeby inna pracę sobie znalazł, a firmie, która kazała mu jeździć w godzinach ruchliwych 30/h (w obie strony ruch, więc wyprzedzić się go nie da), życzę bankructwa, niech ich plaga karaluchów nawiedzi, a auta służbowe rdza strawi jak najszybciej.
Czy na takie hamowanie ruchu nie jest jakiś paragraf?
Bez lania wody, Królewiecka we Wrocławiu, godziny ruchliwe (ale można zastosować analogicznie do każdej innej ulicy). Jedzie wianek aut, 30km/h, "korek" a raczej kolejka w stronę Stablowic sięga już ronda przy stadionie.
Cóż może być powodem? Wypadek? Pociąg na Głównej? Może ktoś zasłabł na pasach?
NIE!
Na czele peletonu jedzie Auto-reklama z przyczepką, coś tam gra z niej, a na przyczepce na stelażu jakaś promocja w uj wie jakim sklepie.
Kierowcy życzę, żeby inna pracę sobie znalazł, a firmie, która kazała mu jeździć w godzinach ruchliwych 30/h (w obie strony ruch, więc wyprzedzić się go nie da), życzę bankructwa, niech ich plaga karaluchów nawiedzi, a auta służbowe rdza strawi jak najszybciej.
Czy na takie hamowanie ruchu nie jest jakiś paragraf?
polskie drogi
Ocena:
135
(153)
Komentarze