Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#8391

przez (PW) ·
| było | Do ulubionych
Często do naszego sklepiku przychodzą dzieciaki, które mają po kilka groszy i pytają co mogą kupić np. za 30 gr. (z ich powodu mamy np. gumy albo lizaki po 10 gr. ). Ostatnio wchodzi chłopaczek na oko z 5 lat, kładzie na ladzie chipsy za 1 zł. i podaje mi niecałe 80 gr., przeliczyłam pieniądze i mówie do niego, że ma za mało pieniążków, on patrzy na mnie taki zdziwiony. Machnęlam ręką, zgarnęłam kase i zaczynam obsługiwać starszą klientkę. Dzieciak wyszedł a babsko do mnie.- No ładnie, z torbami pani pójdzie jak tak będzie Pani dokladać każdemu klientowi do zakupów. Mówie jej że nie każdemu do towaru dokładam ale chłopaczka żal mie sie zrobiło. A ta do mnie że żebrania uczę (głupia baba). Obsłuzyłam kobitke, ona spakowała towar,wychodzi i widzę że reszty nie zabrała (około 3 zł). No coż nawet nie wie że fundnęła kilku dzieciakom gumę. he he

Spożywczy

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 128 (286)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…