Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation
zarchiwizowany

#83999

przez ~kotekBonifacy ·
| było | Do ulubionych
Jak poprawnie zachowywać się w kościele, czyli o mojej koleżance - Uli.

Uprzedzając pytania - chodzę do szkoły katolickiej.

Klasa 6.
Idziemy do kościoła z klasą z okazji 1-szego piątku/lekcji religii/święta kościelnego/nie pamiętam.

Co zabiera ze sobą Ula? Zabawkę! Bo ona przecież nie będzie się nudzić w kościele! No jeszcze czego!

Moja reakcja - "Myślałam, że przestałaś nosić zabawki do kościoła mniej więcej jak byłaś w przedszkolu''

Jej reakcja - FOCH!

Klasa 7.
Idziemy do kościoła na rekolekcje wielkopostne. Co bierze ze sobą Ula? Chrupki! Co ona ma w kościele głodna siedzieć?

"Nie miała gdzie zostawić'' - powiecie. W naszej szkole są szafki, miała gdzie zostawić. I tak, jadła te chrupki w kościele.

Bo przecież 14-letni człowiek nie wytrzyma godziny bez jedzenia. Bo przecież nie da się zjeść chrupek na przerwie przed wyjściem.

Moja reakcja: "Mój brat nie je w kościele odkąd skończył 2 latka''

Jej reakcja: FOCH!

Wniosek: w pełni sprawny umysłowo nastoletni człowiek odwiedzający kościół średnio raz na tydzień (msza niedzielna) nie jest w stanie zorientować się jakie zasady w tym miejscu panują i się do nich zastosować.

Ręce opadają.

kościół

Skomentuj (3) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: -1 (29)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…