Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

#8419

przez (PW) ·
| Do ulubionych
Wujek, bardzo spokojny człowiek, jest właścicielem firmy zajmującej się wyburzaniem, przewożeniem ziemi, gruzu itp, jednym słowem ciężki sprzęt. Kiedyś opowiedział mi historię z piekielną nie-klientką. Miał zlecenie na dostarczenie piasku na czyjąś działkę, więc zapakował towar na sporą ciężarówkę i pojechał. Okazało się, że działka jest położona przy nieutwardzonej drodze. Wujek podjechał do klienta, wysypał piasek i chce wracać do firmy, ale nie poszło tak łatwo. Dopadła go jakaś sąsiadka i zaczęła robić awanturę, że on tymi wielkimi kołami od ciężarówki całą drogę poniszczył, że teraz się doły porobiły i jak to wygląda... Wujek wysiadł z samochodu - faktycznie, trochę kołami narozrabiał, doły są. Próbuje wejść paniusi w słowo i wytłumaczyć, że przyjedzie i jej to wszystko wyrówna, ale kobieta była taka nakręcona, że nic do niej nie docierało. Wrzeszcząc poprosiła o numer telefonu do kierownika. Wujek nie zastanawiając się podał jej swój numer, no bo on jest właścicielem firmy. Kobieta wyciągnęła komórkę i próbuje się dodzwonić, w tym czasie wujek wsiadł do samochodu i odbiera swój telefon, w którym słyszy wrzaski kobiety, opowiadającej jak to ona została potraktowana przez jego pracownika, że narobił jej tu bałaganu i nic nie chce z tym zrobić, a teraz bezczelnie zamknął się w samochodzie i rozmawia przez telefon. Wujek powstrzymując śmiech powiedział paniusi, że jeszcze tego samego dnia przyśle koparkę, która wyrówna jej drogę, a pracownik, który zrobił takie zamieszanie dostanie naganę ;)

firma transportowa

Skomentuj (10) Pobierz ten tekst w formie obrazka
Ocena: 795 (879)

Komentarze

Momencik, trwa ładowanie komentarzy   ładowanie…